W dniu 18 kwietnia 2011 roku w godzinach popołudniowych leśniczy leśnictwa Tuchla stwierdził nielegalny wyrąb 32 świerków o średnicy 15-32 cm na pniu i kradzież pozyskanego z nich drewna. Czynności dochodzeniowe podjęte przez Straż Leśną pozwoliły na szybkie ustalenie sprawcy i odnalezienie skradzionego drewna na jego posesji.

W dniu 27 kwietnia złodziejowi postawiono zarzut nielegalnego wyrębu i kradzieży drewna o łącznej masie 6,63 m³ i wartości 772,80 zł. Odzyskano 1,72 m³ drewna, które jeszcze nie było przetworzone. Sprawę skierowano do Sądu Rejonowego w Jarosławiu.

- Sprawca przestępstwa, prócz pokrycia wartości szkody, będzie musiał uiścić nawiązkę w kwocie 1545,60 zł. Grozi mu również kara pozbawienia wolności i grzywny – wyjaśnia Hubert Balicki, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Jarosław.

Prawo stanowi, że jeśli wartość skradzionego drewna nie przekracza 75 zł wówczas czyn kwalifikowany jest jako wykroczenie, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeśli wartość przekracza 75 zł, sprawca popełnia przestępstwo określone w art. 290 § 1 Kodeksu karnego, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec sprawcy musi być orzeczony obowiązek zapłaty nawiązki w wysokości podwójnej wartości przywłaszczonego drewna. Jeżeli zaś skradzione drewno nie zostanie odebrane, sąd orzeka obowiązek zapłaty jego równowartości na rzecz poszkodowanego.