Polski / Polski  English / Angielski  Русский / Rosyjski
E-mail:
Hasło:
» Załóż konto
» Zaloguj podpisem elektronicznym
Opublikowano: 2011-11-10 09:54:29

Komańcza - Chrześcijanie wschodni wspominają zmarłych trzy razy w roku.

Dymitria

          Grekokatolicy mieszkający w Bieszczadach i Beskidzie Niskim wspominali we wtorek zmarłych i modlili się za ich dusze. Nabożeństwa odprawiane 8 listopada, w dzień św. Dymitra, noszą nazwę Dmytrii.

"Rano w Komańczy po mszy św. wspominaliśmy zmarłych, odczytując z kartek ich imiona i nazwiska. Podobne nabożeństwo odprawię także w Rzepedzi i Kulasznem" - powiedział proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach, ks. Andrzej Żuraw.

Chrześcijanie wschodni wspominają zmarłych trzy razy w roku.

"Najbardziej doniosły charakter mają uroczystości, połączone z procesją na cmentarz, odbywające się w drugi dzień Wielkanocy. Groby bliskich odwiedzane są także na początku Wielkiego Postu i właśnie w dzień św. Dymitra" - przypomniał ks. Żuraw.

Dodał, że od kilkunastu lat wielu grekokatolików groby swoich bliskich odwiedza też 1 listopada.

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim wierni Kościoła greckokatolickiego chowani są na kilkunastu cmentarzach, m.in. w Komańczy, Zagórzu, Ustrzykach Dolnych, Rzepedzi.

Św. Dymitr żył na przełomie III i IV wieku w Grecji. W czasach wojen krzyżowych modlono się do niego o wsparcie w walce z niewiernymi. Szczególnym kultem cieszy się w Grecji. W tym kraju jest ponad 200 świątyń pod jego wezwaniem.

 

Źródło: PAP


Opracował:Grzegorz Dereń
przewodnik beskidzki
tel. 510068379


Brak komentarzy
Produkcja i Hosting ZETO-RZESZÓW