Meteorolodzy przewidują, że na początku grudnia zamiast śniegu spodziewać się można wysokich temperatur sięgających nawet kilkunastu stopni.  Nie jest to dobra wiadomość dla narciarzy oraz gestorów wyciągów narciarskich w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.

          Amatorzy białego szaleństwa muszą uzbroić się w cierpliwość. Pasjonaci wędrówek po górskich szlakach mają jeszcze trochę czasu na  spacery po  bieszczadzkich połoninach chociaż nie należy nastawiać się na podziwianie krajobrazu.
Przynajmniej do jutra niebo nad Bieszczadami będzie zasnute chmurami. Trzeba też uważać na mgły, które szczególnie nocą mogą znacznie ograniczyć widoczność.

         Dzisiaj i jutro termometry pokażą od 3 do 6 kresek.  Nocą będzie mroźno. Na południu temperatura może spaść do -4 stopni Celsjusza, a w górach może być nawet -10 stopni.

        Polska jest pod wpływem wilgotnej, polarno-morskiej masy powietrza. Następny tydzień będzie wyglądał podobnie jak ostatnie dni. Ale już za dwa tygodnie możemy spodziewać się skoku temperatury, a termometry pokażą nawet do 13 stopni.