Bezchmurna pogoda sprawiła,że z Połoniny Wetlińskiej można było rano  w czwartek 24 listopada oglądać szczyty Tatr. Mimo tego że, są one oddalone w linii prostej o około 150 km. - widoczne były doskonale.

     Jak informuje ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Hubert Marek - Rano na Połoninie Wetlińskiej było pięć stopni mrozu. Minus pięć stopni Celsjusza notowano również w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej. Bardzo dobra widoczność oraz słaby wiatr jedynie powyżej górnej granicy lasu sprzyja wędrowaniu po Bieszczadzkich szlakach. GOPR ocenia warunki do uprawiania turystyki jako bardzo dobre. Obchodzący w tym roku jubileusz 50 - lecia istnienia Bieszczadzki GOPR zaprasza do odwiedzenia Bieszczadów.

-Pamiętać należy przy wędrowaniu że, dzień jest znacznie krótszy niż w lecie - zaznacza ratownik.