Wiele jest ośrodków wypoczynkowych w regionie. Każdy z nich stara się przyciągnąć gości do siebie. Jedni kuszą wysokim standardem , inni przytulną atmosferą lub przepięknymi widokami z okien. Niedaleko Brzozowa na Pogórzu Dynowskim leży niezwykły ośrodek turystyczny oferujący atrakcje o jakich  innym gestorom branży noclegowej nawet się  nie śniło.

        W miejscowości Przysietnica a dokładniej w jej części zwanej  „Baniska”- pośród lasów mieści się magiczny ośrodek zwany Czardworkiem. W  dawnej willi wypoczynkowej biskupów przemyskich magia ekscytujących imprez sprawia że każdy zapomina o codzienności oraz nudzie. Jak napisała Meria Brandbuck „ Nigdzie indziej czas nie płynie tak spokojnie niosąc ze sobą tyle atrakcji a magia przeplata się z rzeczywistością” Te słowa jak żadne inne pasują do tajemniczego i niezwykłego  Czardworku w nie mniej ciekawej Przysietnicy.

       Jedną z głównych atrakcji ośrodka jest obserwatorium „Trzecie Oko Ziemi” . Potężny teleskop umieszczony na szczycie najwyższej baszty Czardworku pod niezwykle efektownie otwieraną kopułą wywiera niesamowite wrażenie. Sam moment otwierania kopuły jest ogromnym przeżyciem dla widzów. Zainstalowany tam jeden z najnowocześniejszych sterowanych komputerowo teleskopów pozwala na doskonałe poznanie i eksplorację kosmosu. Można stwierdzić że to miejsce jest pionierem uprawianej w wyobraźni turystyki kosmicznej .

 

       Nie mniejszą atrakcją jest znajdujący się przy ośrodku dworzec galicyjski z regularnie kursującą bieszczadzką ciuchcią zwaną „ Strzałą Południa” Ten dziwny pojazd mechaniczny stylizowany na mini pociąg ilekroć pojawi się na drodze zawsze wywołuje ogromne poruszenie wśród widzów. Każdy dzieciak musi mieć przy nim zrobione zdjęcie a podróż tym wehikułem przenosi nas w inny wymiar czasu i przestrzeń. Tym bardziej że organizowane są inscenizacje napadu zbójników na  ciuchcię. Nawiązując do tematyki zaznaczyć należy ze w niedalekim Brzozowie znajduje się też budynek dworca kolejowego – ale uwaga! Do Brzozowa nie dotarły nigdy tory kolejowe.

       Oczywiście w tak prężnie działającym ośrodku zabraknąć nie mogło też parku linowego. Tam to właśnie prawa fizyki tracą swoje znaczenie sprawiając że człowiek czuje się jakby latał w kosmosie. Wszystkie dodatkowe atrakcje jak paintball , zorbing czy parasailing przyprawią uczestników o zawrót głowy.

        Wymienione wyżej atrakcje są tylko namiastką tego co oferuje Czardworek w Przysietnicy. W miejscowości wyjątkowej . O kilkusetletnim rodowodzie. Lokowanej już w XIV wieku którą w 1413 r. biskup przemyski Macjej Janina nadał dożywotnio Zyndramowi z Maszkowic    -miecznikowi krakowskiemu wraz z obowiązkiem obrony tych ziem przed najazdami tatarów i zbójników beskidzkich zwanych Beskidnikami.
Według miejscowych podań na kopcu zwanym Kalwarią (przy drodze prowadzącej do Czardworku) mieści się kurhan ze zwłokami tego rycerza. Należy tez dodać że Zyndram z Maszkowic to jeden z bohaterów Krzyżaków napisanych przez Henryka Sienkiewicza.

       W miejscowości tej mieszkał też zmarły w 1973 roku płanetnik Wojciech Rachwał. Był to jak mówią źródła prawdopodobnie ostatni płanetnik w Polsce a być może i w Europie. Zajmował się rozbijaniem chmur gradowych. Dzięki swoim umiejętnościom niejeden raz uchronił Przysietnicę przed powodzią czy gradobiciem. W momencie zbliżającej się burzy wychodził na wzgórze Pasternik i tam trzymając w ręku gromnicę recytował sobie tylko znane modlitwy mające na celu rozgonienie złowieszczych chmur. Został pochowany na miejscowym cmentarzu a na jego grobie znajduje się inskrypcja Wojciech Rachwał – Ostatni Płanetnik.

Strona ośrodka www.czardworek.pl