W górnych partiach Bieszczad zmalało zagrożenie lawinowe, jego stopień obniżono z drugiego do pierwszego w pięciostopniowej, rosnącej skali - poinformował dzisiaj rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski.
Następujące po ostatniej odwilży ochłodzenie ustabilizowało pokrywę śniegu - oznajmił Dąbrowski.
Przypomniał, że zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy m. in. połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.
W piątek rano na Połoninie Wetlińskiej było 13 stopni mrozu. Wieje tam słaby wiatr, a widoczność nie przekracza 50 metrów. Średnia pokrywa śnieżna powyżej górnej granicy lasu wynosi 16 cm.
Z kolei w położonych niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej średnio leży ok. 8 cm śniegu. W bieszczadzkich dolinach termometry wskazują od minus 5 do minus 8 stopni Celsjusza.
PAP / Rafał S.
Opracował: | Grzegorz Dereń przewodnik beskidzki tel. 510068379 |