Polski / Polski  English / Angielski  Русский / Rosyjski
E-mail:
Hasło:
» Załóż konto
» Zaloguj podpisem elektronicznym

Biecz



             Biecz (niem. Beitsch) – miasto w południowo-wschodniej Polsce, w woj. małopolskim, w powiecie gorlickim. Siedziba gminy miejsko-wiejskiej Biecz. Miasto leży nad rzeką Ropą, na jednym ze wzgórz Pogórza Karpackiego. Ze względu na swoją bogatą historię często nazywany perłą Podkarpacia lub małym Krakowem. Bywa także nazywany polskim Carcassonne, dzięki zachowanym fragmentom średniowiecznych murów miejskich i zabudowy.

 

Szerokość geograficzna 4943\'48.3''N

Długość geograficzna 2114\'58.8''E



Miasto do połowy XVI w. było jednym z największych w Polsce. Przeżyło rozkwit w XIV i XV wieku dzięki posiadaniu statusu miasta królewskiego, zaś od XVII w. zaczęło podupadać. Współcześnie jest niewielkim, turystycznym miasteczkiem o malowniczym położeniu oraz z licznymi zabytkami. Oprócz tego, w miasteczku działają zakłady przemysłu metalowego i drzewnego. Biecz posiada stację kolejową. Honorowym Patronem Miasta i Gminy Biecz jest od 2007 roku św. Jadwiga Andegaweńska.



 Położenie 

 
Biecz leży w Obniżeniu Gorlickim na Pogórzu Karpackim. Biecz leży w południowej części Polski, w odległości ok. 35 km od granicy ze Słowacją oraz ponad 100 km od granicy z Ukrainą. Miasto leży w obrębie Małopolski jako krainy historycznej. Były to też tereny ziemi krakowskiej, aczkolwiek ze względu na znaczenie i istotność Biecza w okresie jego świetności mówiono o rozległej ziemi bieckiej (łac. Terra Biecensis). W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. krośnieńskiego.

Biecz graniczy z: Binarową, Głęboką, Grudną Kępską, Korczyną, Libuszą oraz Strzeszynem.


 Środowisko naturalne
 
Przez miasto przepływa rzeka Ropa oraz kilka cieków wodnych, m.in. potok Zadziurze płynący Podwalem pod samym centrum miasta. Jeszcze w XIX wieku rzeka Ropa płynęła zaraz pod miastem. Zmieniła ona jednak swój bieg, a tam, gdzie płynęła wcześniej, obecnie znajdują się tory kolejowe. Przez Nęcówkę i Przedmieście Dolne płynie potok Sitniczanka, uchodząca od Ropy. W okolicach Belnej do Ropy uchodzi dopływ z Głębokiej. Przy południowej granicy miasta (Ścibórka, Hafta) płynie dopływ spod Racławic, który uchodzi także do Ropy.

Na terenie Biecza i okolic znajdują się złoża ropy naftowej. Pomimo małej powierzchni miasta różnice względne wynoszą ponad 120 metrów: najwyższe wzniesienie jest położone 368,7 m n.p.m., a najniższy punkt leży na wysokości 243 m n.p.m.


 Przyroda 


W okresie polodowcowym na okolicznych terenach występowały rzadkie już dzisiaj kosodrzewina i cisy. Z czasem pojawiały się lasy modrzewiowo-sosnowe oraz jodłowo-bukowe. Do rzadkości należy też występujący na terenie Biecza i okolic kasztanowiec. W okolicy starych dworów i kościołów występują też stare okazy dębów i lip stanowiące pomniki przyrody. Flora okolic Biecza jest bardzo różnorodna; występują m.in. wierzby, leszczyna, jodły, jesiony i brzozy. W podszycie okolicznych lasów występują m.in. jeżyny, poziomki oraz trawy i zioła. Można także znaleźć będące pod ochroną zawilce, przebiśniegi, sasanki i storczyki.

 Toponimia 


Utrwalone w historycznych notatkach próby zapisu nazwy miasta to: Beyech, Begech, Begecz, Begesz, Beyecz, Beecz, Beycz, Byecz, Beiech.

Pojawiają się one najwcześniej w XI wieku w dokumentach zakonu tynieckiego. Te z wieków od XII do XIV świadczą o tym, że pierwotna nazwa brzmiała Biejecz. W XIII wieku powstała forma Biejcz, którą można było spotkać jeszcze w XVII wieku. Dalsze uproszczenie nazwy doprowadziło do powstania współczesnej formy Biecz. W gwarze można się spotkać z formą Bic. Kazimierz Rymut wywodzi tę nazwę od niepoświadczonej historycznie nazwy osobowej Biejek, której istnienie jednak ma potwierdzać także nazwa wsi Biejków. Ponieważ nazwa tyczy się starej miejscowości, nie można jej wiązać z chrześcijańskim imieniem Benedykt. Nazwa osobowa Biejek pochodziła prawdopodobnie od słowiańskich imion złożonych na Bie-, typu Biezdziad. Natomiast sama nazwa Biejecz stanowi formę przymiotnika dzierżawczego powstałą poprzez dodanie przyrostka

Inne próby wyjaśnienia pochodzenia nazwy to:

nazwa pochodzić może także od Beskidów,
nazwa może pochodzić od poświadczonego przez Ptolemeusza plemienia o nazwie "Biessi" (l.poj. Biessus) zamieszkujących nieokreślone bliżej tereny w okolicy Karpat,
wg kolejnej legendy nazwa pochodzi od zbója Becza.
istnieje też teoria łącząca nazwę własną "Biecz" z pospolitym wyrazem, oznaczającym w dialektach zachodniosłowiańskich/serbskich "gród, zamek". Może wydać się interesujące, że ten sam rdzeń etymologiczny zawierają południowosłowiańskie, rumuńskie i węgierskie egzonimy określające miasto Wiedeń (Beč – Беч po serbo-chorwacku, Bech (Romani czyli cygański), Bécs (węgierski). Wydaje się stąd prawdopodobna (nieudowodniona nadal naukowo) hipoteza, że plemiona mieszane sarmacko-słowiańskie zwane "Serbami" lub "Chorwatami" ("Biali Chorwaci") przebywali jakiś czas na południe od Wisły w końcu pierwszego tysiąclecia n.e., zanim wywędrowały nad Nysę Łużycką i w Góry Dynarskie.
Na górę strony

 Historia 
 

Okolice Biecza były zamieszkiwane przez człowieka w czasach neolitu oraz w okresie kultury łużyckiej. Na wzgórzu leżącym nieopodal obecnego centrum miasta w XIII w. wybudowano zamek, jeden z trzech w Bieczu. Pierwsze wzmianki o mieście znajdują się w kronice Thietmara z Merseburga.

Osada otrzymała prawa magdeburskie w 1257, najprawdopodobniej od Bolesława Wstydliwego. Prawo to potwierdził Kazimierz Wielki w 1363r. W 1306 miasto stało się miastem królewskim. Czasy Jagiellonów, dzięki licznym przywilejom nadawanym m.in. przez Kazimierza Wielkiego i kolejnych panujących, są okresem dalszego rozkwitu miasta.

Biecz pełnił funkcję ośrodka administracyjnego i sądowniczego, był siedzibą kasztelanii. W drugiej połowie XIV w. utworzono także rozległy powiat biecki i zlokalizowano sądy grodzkie i ziemskie. Obok Krakowa i Nowego Sącza miasto było siedzibą sądu wyższego prawa magdeburskiego. Do powiatu bieckiego w XVII w. należało 11 miast i 264 wsie. W Bieczu znajdowały się trzy zamki i dwór królewski, wszystkie stanowiły rezydencje królewskie. Przebywali w nich wielokrotnie królowie z dynastii Piastów i Jagiellonów. Miasto było także przez wiele wieków ośrodkiem wymiany gospodarczej. Posiadał korzystne warunki rozwoju ze względu na skrzyżowanie dróg handlowych. Najbardziej ożywione stosunki handlowe łączyły Biecz z Węgrami. Przez miasto przewożono duże ilości wina węgierskiego. Utrapieniem byli jednak beskidnicy utrudniający handel. Biecz posiadał więc prawo miecza. Wyroki były zazwyczaj surowe – kara śmierci oraz różne rodzaje tortur. Kat biecki obsługiwał także okoliczne miasta. W Bieczu szybko rozwijały się też handel i rzemiosło. W XIV w. występowało 30 rodzajów rzemiosł. Najliczniejsze były sukiennictwo i płóciennictwo. Rozwijała się także kultura materialna i umysłowa. W Bieczu przebywali także wybitni artyści i pisarze, m.in. Jan Matejko i Stanisław Wyspiański. Sławę Biecza utrwalali poeci, malarze i rysownicy.

W najtrudniejszym okresie walk o zjednoczenie Polski na bieckim zamku przebywał Władysław Łokietek wraz z całym dworem. Było to od września 1311 do kwietnia 1312. Stąd wzięła się tradycja, że Biecz wówczas był stolicą Polski

Od połowy XVII w. miasto zaczęło podupadać; spustoszenia dokonał potop szwedzki, zarazy i pożary, podupadał też handel winem oraz rzemiosło. Kres świetności miasta nastąpił wraz z I rozbiorem Polski, kiedy Biecz znalazł się w zaborze austriackim, oraz likwidacją powiatu bieckiego i sądownictwa grodzkiego. Połowiczne środki w postaci licznych fundacji nie zapobiegły upadkowi miasta.  Habsburgowie sprzedali więc miasto rodzinie Siemieńskich: hrabiemu Wilhelmowi Siemieńskiemu herbu Dąbrowa (1732-1802), właścicielowi Zarszyna, Ropy i Magierowa ..., a potem przeszło na Wilhelma Stanisława Siemieńskiego (1827-1901) – szambelana austriackiego, członka Izby Panów), na skutek czego utraciło ono status królewski. Początkowo zyskało dzięki temu pewną stabilizację. Pod koniec XIX w. nastąpiło ożywienie gospodarcze. W okolicach Biecza zaczął rozwijać się przemysł petrochemiczny. Ożywienie gospodarcze i napływ kapitału do Biecza wpłynęły korzystnie na poprawę wielu dziedzin życia – powstała kolej, powoli odradzało się szkolnictwo i życie kulturalne miasta. Wielki pożar, który wybuchł 12 maja 1903, nie powstrzymał rozwoju gospodarki i kultury. Założono Czytelnię Ludową, Bieckie Kółko Rolnicze oraz drużyna skautowa, utworzono Oddział Abstynentów Eleuteria.

I wojna światowa nie wyrządziła większych szkód miastu. W dwudziestoleciu międzywojennym Biecz ponownie zaczął się rozwijać. Założono Związek Młodzieży Polskiej, Oddział Związku Strzeleckiego, a Towarzystwo Przyjaciół Biecza zaczęło organizować życie kulturalne miasta i doprowadziło do powstania Muzeum Ziemi Bieckiej. Wybuch kolejnej wojny położył kres wszelkim przejawom życia kulturalnego. II wojna światowa przyniosła znaczne straty wśród ludności Biecza. Zniszczeniu uległy też liczne obiekty kulturalne oraz gospodarcze. W latach 1942-43 hitlerowcy dokonywali tutaj licznych egzekucji na Żydach. W Bieczu i okolicach działał silnie rozwinięty ruch oporu, dokonywane były liczne akcje zbrojne i sabotażowe.

Po wojnach oblicze Biecza zaczęło się zmieniać. Po wyzwoleniu przystąpiono do odbudowy szkolnictwa i kultury w mieście. Zaczęto dbać także o zabytki. Obecnie w Bieczu nadal prowadzi się prace konserwatorskie, m.in. przy szpitalu św. Jadwigi, oraz remontowana jest kamienna kapliczka związana z jedną z legend bieckich. Biecz staje się coraz atrakcyjniejszym turystycznie miastem. W tym mieście odbywały się VIII Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego, Biecz został wytypowany do udziału w finale konkursu "Wielkie Odkrywanie Małopolski". Miały tu też miejsce uroczystości związane ze sprowadzeniem relikwii Świętej Jadwigi Królowej oraz nadaniem jej Honorowego Patronatu Miasta i Gminy Biecz.

 
Zabytki Biecza:


1. Fundamenty zamku na Górze Zamkowej
2. Kościół Bożego Ciała
3. Baszta kowalska
4. Dom Barianów-Rokickich wraz z basztą radziecką
5. Kromerówka
6. Ratusz z wieżą
7. Dawna Synagoga
8. Gród starościński
9. Szpital św. Ducha
10. Klasztor franciszkanów
11. Szczątkowy kirkut






 Legendy bieckie


 Cud w szpitalu św. Ducha 


Najbardziej znana legenda biecka wiąże się ze szpitalem św. Ducha i św. Jadwigą. W czasie obchodu szpitala św. Jadwiga zauważyła na końcu sali chorego, nieopatrzonego człowieka. Obok niego na ścianie wisiał krzyż. Widząc, że nikt mu nie pomaga, królowa zdecydowała się sama mu pomóc. Gdy go opatrzyła i nasmarowała maściami, wszystkim powiedziała, że zrobiła to w imię miłosierdzia Bożego. Gdy to powiedziała, chory nagle ozdrowiał, a w całym szpitalu czuć było piękny zapach. Widząc to królowa zapytała ozdrowiałego kim jest. Człowiek ten tylko się uśmiechnął i nagle znikł. Św. Jadwiga zrozumiała, że był to sam Jezus Chrystus. Łóżko na którym leżał chory, przechowywano przez wieki jako cenną relikwię i było obdarzone wielką czcią. Niestety zostało ono skradzione podczas I wojny światowej.

 Legenda o Beczu 

 
Dom zbója BeczaDawno temu żył rycerz zwany Beczem, który brał udział w wyprawach krzyżowych. Mimo że nie był biedny, często napadał na bogate karawany. Becz zabierał naczynia, biżuterię oraz złote i srebrne monety. Lubił także uwalniać niewolników przewożonych karawanami. Raz zdarzyło się, że uwolnił małą sierotę o imieniu Bietka. Becz zdecydował się zaopiekować dziewczynką. Był jednak groźnym zbójcą i bojąc się o jej wychowanie, oddał ją na dwór książęcy. Prosił jednak Bietkę, aby o nim nie zapomniała.

Kupcy skarżyli się królowi, że są często napadani, a najczęściej przez Becza. Król nakazał więc go złapać. Becz często się modlił. W czasie modlitwy wojowie Księcia otoczyli i pojmali Becza. Becz bez zbroi i miecza był bezbronny. Książę skazał go na karę śmierci przez ścięcie. Później na rynku, przed całą ludnością, Becz miał zostać skazany. Gdy kat szykował się do wyroku, w tłumie widzów powstało zamieszanie. Z pośpiechem przeciskała się do przodu piękna młoda dziewczyna z białą chustą. Wbiegając na podwyższenie, na którym na śmierć oczekiwał Becz, zarzuciła chustę i krzycząc "mój ci on" Becz stał się wolny. Tą dziewczynką była Bietka. Becz w ramach skruchy wszystkie swoje dobra rodowe i łupy przeznaczył na wybudowanie miasta. Książę zapytał, gdzie to miasto chciałby wznieść. Becz chciał, aby miasto powstało na wzgórzu, nad rzeką Ropą, bowiem jest to miejsce gdzie Bietce zwrócił wolność[62]. Książę wydał akt lokacyjny miasta, które od imienia Becza po dziś dzień zwie się Biecz[64].

 Legenda o szkole katów 

 
Dzisiejszy "biecki kat" będący atrakcją turystycznąSzkoła katów powstała w umyśle jakiegoś dziennikarza w XIX stuleciu i błyskawicznie się przyjęła i tak trwa do dzisiaj.

 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, XIX w.:
W okolicznych górach ukrywało się tylu opryszków, że w 1614 roku stracono ich 120. To zrodziło potrzebę powoływania ludzi do wykonywania wyroków i stąd Biecz stał się głośny na całą Polskę swoją szkołą katów.

Szkoła katów byłaby możliwa, gdyż dawniej w Bieczu zlokalizowane były sądy i miasto miało prawo miecza[65]. Miasto posiadało więc też swojego kata, który był często wypożyczany do innych miast. Kat wykonywał wyroki ścinając głowę i wieszając ją ku przestrodze na bramie miasta. Kat także torturował przestępców, np. drąc trzy lub cztery pasy skóry. Skoro Biecz wypożyczał kata sąsiednim miastom, to, dla większych "zarobków", mogła istnieć i funkcjonować szkoła katów. Kat był jednak rzemieślnikiem. Najprawdopodobniej nie istniała w Bieczu żadna szkoła katów, ponieważ w średniowieczu w ogóle nie było szkół rzemieślniczych.

Pozostałościami po kacie jest turma w podziemiach ratusza oraz miecz katowski w muzeum w Kromerówce.

 Legenda o śpiącym wojsku 
 
Stara kapliczka związana z legendą o skamieniałym chlebieNa górze zamkowej ponad 1000 lat temu był gród obronny, który popadł w ruinę w wyniku walk. Na miejsce grodu zbudowano zamek, którym zarządzał burgrabia. Zamku strzegła załoga rycerska. Gdy do Biecza przyjeżdżali królowie, wraz z dworem zamieszkiwali w tym zamku. W XV w. zamek zburzono. Według legendy rycerze w zbrojach i z końmi zeszli w podziemia zamku, gdzie czekają aż zostaną wezwani do obrony Biecza. Od czasu do czasu czuwający nad wojami rycerz dokonuje przeglądu zbroi i koni. Przy jakiejś wadzie wysyłany jest posłaniec szukający uczciwego kowala, którego sprowadza do podziemi. Kowal kuje konie i naprawia uszkodzenia. Po wykonaniu swojej pracy kowal dostawał nic nie znaczące rzeczy, które nagle na powierzchni stawały się cenne. Tak opowiadano jeszcze niedawno i wskazywano nawet miejsce, gdzie ziemia się rozsuwa i widać wejście do podziemi.

Źródło :http://pl.wikipedia.org/wiki/Biecz




 



Opracował:Grzegorz Dereń
przewodnik beskidzki
tel. 510068379




 
Brak komentarzy
Produkcja i Hosting ZETO-RZESZÓW